Opis:
Percy Jackson nie spodziewa się niczego dobrego po dniu otwartym w nowej szkole. Ale kiedy nagle pojawia się jego tajemnicza znajoma śmiertelniczka oraz demoniczne cheerleaderki, sytuacja staje się po prostu dramatyczna. Czas ucieka, a wojna między Olimpijczykami a straszliwym królem tytanów Kronosem zbliża się nieuchronnie. Zagrożony Obóz Herosów z każdą minutą coraz mniej przypomina bezpieczną przystań, ponieważ armia Kronosa szykuje się do ataku na jego dotąd niedostępne granice. Żeby powstrzymać inwazję, Percy i jego przyjaciele muszą wyruszyć na wyprawę przez Labirynt- ogromną podziemną krainę, gdzie za każdym zakrętem czają się potwory i zdumiewające niespodzianki.
Tytuł: Bitwa w Labiryncie
Autor: Rick Riordan
Tytuł oryginału: The Battle of the Labyrinth
Tłumaczenie: Agnieszka Fulińska
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 22 września 2010
Liczba stron: 364
Cykl: Percy Jackson i bogowie olimpijscy (tom 4)
Większość z was pewnie słyszała o Dedalu i jego synu Ikarze,
ojciec był wielkim greckim artystą i budowniczym, przebywał on na Krecie z rozkazu króla Minosa.Zbudował on słynny labirynt dla Minotaura (pół-byka, pół-człowieka). Właśnie o nim jest mowa w tej części książki. Czytając ten tom zagłębiamy się w zakamarki dawno zapomnianych tuneli, które na każdym kroku są zdradliwe. Labirynt to plątanina pułapek i korytarzy.
''Trzeba się wznieść ponad kłótnie i chaos i nie tracić wiary.Trzeba zawsze pamiętać o swoich celach.''
Grover ma mało czasu by odnaleźć Pana, który dawno temu zaginął, jedyna szansa znajduje się w labiryncie. Lecz wejście do podziemi, dla satyra to nie łatwe zadanie. Szczególnie, gdy armia Kronosa zbliża się w zastraszającym tempie. Dużo herosów, których uważaliśmy za przyjaciół przeszło na stronę wroga. Czy jest jeszcze nadzieja na uratowanie obozu? Czy już wszystko stracone?
Czy Percy będzie miał dość siły by stawić czoła niebezpieczeństwu. Kto mu pomoże walczyć z wrogiem, który się zbliża. Jedno wiedzą wszyscy, ale boją się to wyznać bitwa jest blisko. Jedyną szansą by przetrwać jest walka, która zbliża się nieuchronnie.
'' Podszedłem i przytuliłem ją. Lekko zakręciło mi się w głowie.
-Hej, już... już dobrze. -Poklepałem ją po plecach.(...) za moimi plecami ktoś chrząknął.
Był to jeden z przyrodnich braci Annabeth, Malcolm. Oblany rumieńcem.
-Ekhm, przepraszam- powiedział. -Zaraz zaczyna się trening łuczniczy, Annabeth. Chejron powiedział,
że mam cię przyprowadzić.
Odsunąłem się od niej.
-Oglądaliśmy tylko mapy - powiedziałem niezbyt mądrze.''
Akcja zaczyna się rozkręcać, wejście do labiryntu blisko, ale przepowiednia to jedna wielka niewiadoma z która przyjdzie się zmierzyć. Dla obrony Obozy są w stanie zrobić wszystko. Czy byłbyś w stanie dołączyć do nich. Czy jesteś gotowy poświęcić życie za przyjaciół.
7/10
~Juta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz