Opis:
Mam na imię Ruby.
Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam zesłana do obozu ,,rehabilitacyjnego'' dla takich jak ja. Zieloni, Niebiescy, Żółci, Pomarańczowi, Czerwoni. Mroczne umysły. Zostałam przydzielona do Zielonych, ale w rzeczywistości jestem ostatnią z Pomarańczowych. Ukrywam to, żeby przetrwać.
Tytuł: Mroczne Umysły
Autor: Alexandra Bracken
Tytuł oryginału: The Darkest Minds
Tłumaczenie: Maria Borzobohata-Sawicka
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2 kwietnia 2014
Liczba stron: 456
Cykl: Mroczne Umysły (tom 1)
Wiele dzieci umiera jeszcze więcej przejawia nadprzyrodzone zdolności, które dopiero co zaczynają się ujawniać. Ruby jest właśnie takim dzieckiem, nie wie jeszcze na co ją stać, lecz pewnego dnia wszystko zaczyna się psuć, jej rodzice zapominają kim jest.
Zostaje zesłana do obozu, dla takich osób jak ona. Podaje się za jedną z Zielonych choć rzeczywistość jest równie przerażająca. Obóz to miejsce w którym panują rygorystyczne zasady, które musi przestrzegać by przeżyć.
Kiedy zamknęli nas w obozach, zabrali nam wszystko. Odebrali nam rodziny i przyjaciół, pozbawili nas ubrań i przyszłości. Jedyne, co nam pozostało, to wspomnienia. Teraz miałam mu odebrać także i to.
Oczywiście w książce poznajemy losy też innych ciekawych bohaterów, których napotyka na swej drodze Ruby i którzy zmieniają jej życie. Są to między innymi Liam, Pulpet i Zu. Przypadek lub przeznaczenie złączyło ich losy. Lecz ktoś ciągle jest krok za nimi, ktoś kto nie ma dobrych zamiarów.
Chcemy żebyś została- powiedział, przeczesując dłonią moje włosy. - Chcieliśmy tego wczoraj, chcemy dzisiaj i będziemy chcieli jutro. Nic tego nie zmieni.
Autorka stworzyła ciekawych bohaterów, których poznajemy na kartkach książki. Wykreowała świat w którym to nie dorośli lecz dzieci są niebezpieczne. Jedynym sposobem by przetrwać to trzymanie się razem i wspieranie siebie. Lecz kto się nie boi mocy, które ledwo zna? Jak ich używać, by pomóc nie tylko sobie? Przydał by się nauczyciel....
7/10
-Juta
Mam w planach całą trylogie. Może uda mi się w końcu ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
zapoczytalna.blogspot.com
Czytałam całą serię, prócz nowelek i muszę przyznać, że pomimo iż szału nie robiła, to jednak bardzo mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńPs: nominowałam was do Fruit Book TAG.
Pozdrawiam serdecznie ^^
Czytałam tę książkę jakiś czas temu i przyznam, że na początku bardzo mi się podobała, ale teraz jak o niej myślę, to właściwie nie była aż tak dobra. Mimo wszystko, sięgnę po kolejne części, bo jestem ciekawa, jak ta historia dalej się potoczy ;)
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że to może być takie ciekawe :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA :)
OdpowiedzUsuńMuszę do niej zajrzeć.
OdpowiedzUsuń